Moonlight Lyrics
Trochę Późniejsze Popołudnie Lyrics
"Zwątpienie... zegar... monotonia."
Jak magnes
wabi i przyciąga
usiądź i posłuchaj
zamknij oczy pomyśl
to wskazówki
tiktaktiktaktiktaktiktak
zamknij oczy popatrz
to wskazówki
tiktaktiktaktiktaktiktak
hipnotyzm
tik... tak... patrz patrz znowu
Myśli daleko od zegara
a oczy we wskazówkach zamknięte
tik... tak... może tak umrę patrząc
Wyrwany nagle z koszmaru
odwracam zegar...
lecz ciągle widzę w lustrze
te cholerne wskazówki
i opętańcze senne oczy
utopione w bezmiarze tykania